Trzęsienie ziemi, które nawiedziło Turcję o godz. 4 rano czasu lokalnego w poniedziałek 6 lutego miało magnitudę 7,8 i jest uważane za jedno z najsilniejszych, jakie nawiedziło ten kraj w ciągu stu lat. W jego efekcie, a także serii wstrząsów wtórnych, tysiące osób w Turcji i Syrii straciło życie, a dziesiątki tysięcy odniosło rany. W wielu miejscach zniszczone zostały domy i infrastruktura. Akcja ratunkowa wciąż trwa. Część krajów (w tym Polska), a także organizacje międzynarodowe zaoferowały swoją pomoc.
Unia Europejska zapowiedziała uruchomienie usługi zarządzania kryzysowego (EMS) w ramach programu Copernicus, aby wesprzeć ocenę skutków trzęsienia ziemi w Turcji poprzez udostępnienie map kryzysowych. Mowa tu o mapach typu Rapid Mapping. Dostarczają informacje geoprzestrzenne w ciągu godzin lub dni od aktywacji w celu wsparcia działań zarządzania kryzysowego bezpośrednio po katastrofie.
Pozwalają ocenić sytuację przed zdarzeniem (produkt referencyjny), przybliżonej identyfikacji i oceny najbardziej dotkniętych obszarów, oceny geograficznego zasięgu zdarzenia lub oceny rozmiaru szkód wynikających ze zdarzenia.
Program Copernicus realizowany jest m.in. za Europejską Agencję Kosmiczną (ESA), która odpowiada za rozwój komponentu segmentu kosmicznego programu oraz za obsługę satelitów Sentinel-1, Sentinel-2 i Sentinel-5P. ESA dostarcza również dane z misji dotyczącej obszarów lądowych prowadzonej przez satelitę Sentinel-3.
Polska Agencja Kosmiczna jest w trakcie opracowywania platformy Narodowego Systemu Informacji Satelitarnej (NSIS), która zintegruje dane i informacje pozyskane z satelitów dla obszaru Polski, w tym również z serwisami Copernicus. W przypadku pojawienia się sytuacji kryzysowej, uruchomione w ramach EMS Copernicus produkty i usługi oraz własne analizy POLSA związane z tą sytuacją zostaną udostępnione w portalu NSIS.
Warto również podkreślić, że program Copernicus cały czas się rozwija i będzie miała w tym udział również polska firma z sektora kosmicznego CloudFerrro. W styczniu br. Konsorcjum złożone z siedmiu firm, w skład którego wchodzi polska spółka, wygrało przetarg Europejskiej Agencji Kosmicznej na budowę platformy Copernicus Data Access Service. Będzie to największe publiczne repozytorium danych z satelitarnych obserwacji Ziemi na świecie. Umożliwi natychmiastowy dostęp online do wszystkich danych programu Copernicus obejmujących archiwalne (od początku programu) i bieżące dane. Ich łączna ilość w ciągu 6 lat ma wzrosnąć z 35 do 85 petabajtów (dla przykładu 1 PT to ok. 10 tys. laptopów z dyskami 100 GB lub 250 mln plików z muzyką). W oparciu o repozytorium danych powstaną serwisy obliczeniowe i analityczne.